Makaki orientalne…
…to małpy, które żyją na obszarze Archipelagu Sundajskiego (między południowo-wschodnią Azją a Australią) – od półwyspowej części Tajlandii (na południowym wschodzie) przez Półwysep Malajski, Sumatrę, Bangka po Borneo.
→ Tworzą grupy od kilkunastu do nawet 40 osobników.
→ Całe dnie spędzają na drzewach, podjadając owoce, liście i owady.
Niestety, nie wszystkie makaki żyją tak beztrosko…
PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), międzynarodowa organizacja walcząca o prawa zwierząt, odkryła w Tajlandii farmy, na których makaki były niewolnikami!
Porywano małe małpki z ich naturalnego środowiska i wsadzano do klatek tak ciasnych, że nawet nie mogły się w nich poruszyć. 🙁
Opuszczały je tylko z metalową obręczą na szyi i łańcuchem. Były tresowane i siłą zmuszane do pracy… (!!!) Makak może w ciągu dnia zebrać nawet 1000 kokosów. Człowiek – ok. 80 sztuk. Ale to nie znaczy, że zwierzęta można w tak okrutny sposób wykorzystywać. Niech sobie spokojnie żyją.
Stop!
Tajlandia jest jednym z głównych eksporterów mleczka i oleju kokosowego. Po ujawnieniu informacji o okrutnym traktowaniu zwierząt na małpich farmach, brytyjskie sieci supermarketów obiecały wycofać ze swojej oferty produkty kokosowe pochodzące z Tajlandii.
fot. Mikhailov Studio/Shutterstock.com
Mleczko kokosowe…
…powstaje po zalaniu gorącą wodą miąższu kokosa. Biały, aromatyczny płyn przypomina mleko, stąd nazwa. Dobrze wiedzieć, że decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2017 r. termin „mleko” zarezerwowany jest dla mleka pochodzenia zwierzęcego. Kokosowe może być tylko mleczko.
Makaki orientalne są narażone na wymarcie…
Co możemy robić, by chronić wolno żyjące zwierzęta na całym świecie?
- Szukamy w Internecie informacji na temat firm, których produkty najczęściej kupujemy. Czy te firmy działają z poszanowaniem środowiska?
- Organizujemy w szkole akcję charytatywną (np. zbiórkę surowców wtórnych albo kawiarenkę), z której dochód zostanie przekazany na ochronę dzikiej przyrody.
Zdjęcie wprowadzające: gopause/Shutterstock.com
Więcej zaskakujących artykułów o zwierzętach przeczytacie w każdym wydaniu „Victora Juniora”. Zapraszamy do czytania i prenumeraty!