Jesteście zwierzolubami? A może wprost przeciwnie? To dużo o was mówi!

 

– Psik! Uciekaj! – Kaja odwróciła się od zbliżającego się zwierzęcia.

– Nie bój się! – powiedziała spokojnie Dagmara. – Przecież ten kot nic ci nie zrobi. Zobacz, jaki jest bezbronny, malutki…

– Nie dotykaj go! – Kaja wyraźnie się zdenerwowała. – Może mieć wściekliznę. A nawet jak jest zdrowy, to na pewno jest brudny. Wszystkie koty są brudne. I zostawiają sierść. Moja mama tak mówi. Zwierzęta to tylko obowiązki. Ciągle człowiek po nich sprząta i sprząta, i końca nie widać.

– Nie wierzę… – szepnęła Dagmara i nagle zrobiło jej się bardzo, bardzo przykro. Z tej strony Kai nie znała. Sama też nie miała w domu żadnego zwierzęcia. Kuba, jej młodszy brat, miał silną alergię na sierść i rodzice nie mogli zgodzić się na psa ani kota. Dagmara to rozumiała, ale niejedną noc przepłakała oglądając zdjęcia uroczych zwierzaków wrzucane przez przyjaciół na media społecznościowe.

A Kaja, tak po prostu, uznała za złą istotkę, która nic jej nie zawiniła… Dagmara poczuła, jakby w ogóle nie znała swojej przyjaciółki. A nawet jakby znać jej już nie chciała… W końcu stosunek do zwierząt dużo mówi też o ludziach – tak zawsze powtarzała jej babcia.

 

To świadczy o człowieku

Babcia Dagmary ma rację. Stosunek do zwierząt dużo mówi o ludziach. Chcemy tego czy nie, tym, jak traktujemy czworonożnych przyjaciół, ujawniamy wiele o sobie.

 

Ogromne serca

Zwierzęta są od nas całkowicie zależne. Przywiązują się bezinteresownie, niczego nie oczekują w zamian za swoje serce. Historia zna wiele przypadków, kiedy psy umierały po śmierci swoich właścicieli. Wcale nie z głodu. Ich serca pękały z tęsknoty. Ich symbolem jest pies Dżok uwieczniony na krakowskim pomniku. Pan Dżoka zmarł na zawał serca w pobliżu Ronda Grunwaldzkiego. Jego pies nie mógł się pogodzić z taką stratą i codziennie przychodził w miejsce, gdzie ostatnio widział ukochanego pana…

Takie są zwierzęta. I dlatego od nas, ludzi, należy im się odpowiednie traktowanie i opieka. To świadczy o naszym człowieczeństwie. W końcu pies nigdy nie poskarży się na tego, który brutalnie czy agresywnie się do niego odniósł.

 

A co dają nam zwierzęta? Bardzo dużo! 

Naukowo udowodnione jest, że zwierzak w domu…

  • zmniejsza poziom hormonu stresu, kortyzolu. Co ciekawe, zwierzak nie musi nic specjalnego robić. Sama jego obecność wpływa na tyle kojąco na domowników, że czują się oni tak dobrze, jakby była koło nich bliska osoba – drugi człowiek!
  • uczy empatii. Dzieci od najmłodszych lat chowane ze zwierzętami rzadziej mają problemy z odczytywaniem uczuć innych ludzi, są bardziej skłonne wejść w ich położenie i nie wykazują tendencji do okrucieństwa.

 

Czy każdy może mieć zwierzę?

Niestety nie. Oprócz oczywistych przeciwskazań (np. zalecenia lekarskie) zwierzaka nie powinna brać osoba, która:

  • nie ma podstawowej wiedzy na temat opieki nad czworonożnym pupilem,
  • szybko wszystkim się nudzi,
  • nie ma wystarczających środków finansowych/zasobów mieszkaniowych itd., żeby opiekować się zwierzęciem. 
  • ma bardzo mało czasu. 

 

A jeśli twój przyjaciel nie cierpi zwierząt, a ty nie możesz bez nich żyć?

Cóż, ludzie są różni, a to, że ktoś jest naszym przyjacielem nie czyni z tej osoby małej kopii nas.

Jeśli twój przyjaciel nie jest okrutny wobec zwierząt, nie zadaje im cierpienia, nie wygłasza bezmyślnych i pozbawionych empatii komentarzy, a po prostu nie przepada za towarzystwem psów czy kotów, pozostaje ci tylko pogodzić się z tym i w miarę możliwości nie narażać go na kontakt z twoim ukochanym czworonogiem.

Na szczęście praktyka pokazuje, że takie cierpliwie i łagodne postępowanie zwykle skutkuje tym, że twój pies czy kot staje się „tym jedynym”, którego zwykle nieprzepadający za zwierzakami przyjaciel akceptuje, a z czasem może nawet i polubi.

A jeśli przyjaciel bywa okrutny wobec zwierząt i np. zaniedbuje swojego psa?

Pamiętaj, że stosunek do czworonożnych przyjaciół jest miarą naszego człowieczeństwa. Czy na pewno chcesz się dalej przyjaźnić z kimś takim?

 

Cały artykuł do przeczytania w sierpniowym wydaniu Victora Juniora! Zapraszamy do czytania i prenumeraty

Zdjęcie wprowadzające: fot. New Africa/Shutterstock.com