Za co lubisz takie przedmioty jak przyroda (lub biologia i geografia) albo historia? Co zyskujesz dzięki nim? Sprawdź! 🙂

 

Dzięki lekcjom przyrody:

  • nie jesteś wysoki jak brzoza, a głupi jak koza – tak określa się osobę nad wiek rozwiniętą fizycznie, ale niezbyt mądrą…,
  • wiesz, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i nie należy wyciągać pochopnych wniosków na podstawie pojedynczych faktów,
  • nie patrzysz na świat jak cielę na malowane wrota (bezmyślnie), tylko wiesz, co w trawie piszczy: umiesz rozpoznać owady, zwierzęta i roślinny, które mijasz po drodze,
  • rozumiesz, że w nocy wszystkie koty czarne, więc trzeba dobrze rozeznać się w danej sytuacji, by nie pomylić w ocenie,
  • nie masz much w nosie i znasz sposób funkcjonowania własnego ciała,
  • zdajesz sobie sprawę, że sowa huczy, choć jej nikt nie uczy – pewne umiejętności przychodzą z czasem, wystarczy poczekać,
  • pamiętasz, że krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje; a skoro z przechwałek niewiele wynika, to lepiej uważać na lekcjach przyrody i znać ją jak swoje pięć palców!

 

Dzięki lekcjom historii:

  • rozumiesz, że nie od razu Kraków zbudowano, czyli nie osiąga się imponujących wyników bez wysiłku,
  • wiesz, co było złego w przeszłości i możesz uniknąć błędów przodków – już Cyceron w 55 r. p.n.e. stwierdził, że „historia jest nauczycielką życia”,
  • nie zmieniasz decyzji, kiedy kości zostały rzucone (słowa „alea iacta est” miał wypowiedzieć w 49 r. p.n.e. Juliusz Cezar podczas przekraczania Rubikonu, granicznej rzeki),
  • nie kruszysz kopii i można polegać na tobie jak na Zawiszy,
  • nie siedzisz w szkole jak na tureckim kazaniu ani nie udajesz Greka,
  • zdajesz sobie sprawę, że fortuna kołem się toczy, czyli ludzkie losy są nieprzewidywalne (Fortuna to rzymska bogini przeznaczenia, na obrazach i posągach często przedstawiano ją z kołem),
  • zapamiętasz zdanie Winstona Churchilla: „Historia jest pisana przez zwycięzców”.

 

Związek frazeologiczny „jajko Kolumba” oznacza proste rozwiązanie pozornie trudnego zadania. Nawiązuje do anegdoty z życia podróżnika…

Podczas obiadu wydanego na cześć Kolumba, inni goście umniejszali jego sukcesy. Twierdzili nawet, że przepłynięcie przez ocean to najprostsza rzecz na świecie.

– Tak? A kto potrafi zrobić inną prostą rzecz, czyli postawić jajko w pionie? – zapytał Kolumb.

Wielu próbowało, ale bezskutecznie.

– To niemożliwe! – zawyrokowali.

Wtedy Kolumb postawił jajko… nadtłukując lekko skorupkę.

***

Pomnik jajka Kolumba znajduje się w Sant Antoni de Portmany na Ibizie.

 

Zapraszamy do czytania listopadowego wydania Victora Juniora w wersji papierowej oraz online! 

Zdjęcie wprowadzające: fot. Kisialiou Yury/Shutterstock.com