Co ryzykujesz, będąc sobą? NIC! 🙂
KAMIL
– Będzie się działo, co nie? – Sebastian stuknął kilka razy w ekran telefonu i spojrzał na Kamila. – Ale się chłopaki będą śmiali, jak im to prześlemy!
– Chyba nie zamierzasz puszczać tego dalej? Jak byś się poczuł, gdyby ktoś takie twoje zdjęcie… No jak on tu wygląda… – jęknął Kamil.
I wcale nie chodziło o to, że kiedyś trochę kumplowali się z Dorianem. To było w klasach 1–3, dawno i nieprawda. Chodziło przede wszystkim o to, że nie lubił wyśmiewania się z kogoś. Zbyt dobrze pamiętał, kiedy to on był pośmiewiskiem.
I czy to jest wina Doriana, że kiedy szedł z wielką zapiekanką, przewrócił się przez pozostawioną na chodniku hulajnogę i cały ubrudził keczupem? Wyglądało to słabo. Szkoda, że akurat wtedy pojawił się Sebastian z telefonem… I nie mógł przepuścić takiej okazji. Od razu zaczął robić zdjęcia.
Kamila wcale to nie śmieszyło. Ale w Sebastianie było coś takiego, że człowiek zrobiłby wiele, żeby być w jego paczce. Do Kamila dotarło, że aby się w tej paczce utrzymać, jedynym sposobem jest puszczenie tych zdjęć dalej. Oczywiście z nadzieją, że Dorian się na niego nie natknie i nie zobaczy, że to wyszło z jego konta.
BASIA
– Wszystko w porządku? Mogę ci jakoś pomóc? – Basia aż drgnęła, kiedy usłyszała nad sobą ciepły głos Majki, jej starszej siostry.
– Może chcesz pogadać? – dopytywała Maja.
– Nie, nie, wszystko OK – szybko odpowiedziała Basia i naciągnęła głębiej kaptur na twarz. Maja niby była spoko, ale po co Basia miała licealistce opowiadać, że ciągle jest jej smutno, że czuje się samotna, że przejmuje się zmianami klimatu i boi, co będzie dalej… Jakby Maja nie miała swoich spraw.
Nie chciała marudzić siostrze, ale tak bardzo potrzebowała się komuś wygadać…
W szkole jak w… teatrze?
Życie wielu ludzi, szczególnie w szkole, przypomina teatr. Każdy czasami udaje kogoś, kim nie jest. Znacie to?
Pilnego ucznia przed wymagającą nauczycielką (przecież lepiej zabrzmi, jeśli powie się, że uczyło się pół nocy, a mimo to niewiele w głowie zostało – niż że pół nocy grane było SubwaySurfers, a na geografię nie wystarczyło czasu).
Dowcipnisia przed wyluzowanymi kolegami.
Dziewczynę, która nie zawsze słucha rodziców przed starszymi koleżankami (szczególnie na TikToku, bo tam rodzice raczej nie zajrzą).
Udawanie kogoś innego… Problem pojawia się wtedy, kiedy trudno rozróżnić, co jest maską, a co prawdziwą twarzą. Wtedy, kiedy człowiek tak długo nie był sobą i nie żył w zgodzie z własnymi przekonaniami, że trudno mu do siebie samego wrócić… Co czuje taka osoba? Zniesmaczenie na myśl o tym, jak bardzo podporządkowała się innym.
↓
Dlatego warto być jednak sobą!
Nie dopasowywać się, nie udawać kogoś innego. Choć to nie zawsze jest łatwe. Granie fair, mówienie prawdy, odpowiedzialność za własne słowa – to czasem skutkuje tym, że grupa czy pojedyncza osoba nas odrzuci. Mimo to warto. Dlaczego?
Bo bycie sobą i nieudawanie kogoś, kim się nie jest, przynosi najważniejsze – poczucie własnej wartości, dumę z tego, jakim jesteśmy człowiekiem, szacunek do siebie.
A gdyby tak…
→ Co by się stało, gdyby Kamil pozostał sobą i zachował się zgodnie z własnymi wartościami i przekonaniami?
Gdyby powiedział Sebastianowi wprost:
– To, co robisz, jest podłe. Wykorzystałeś chwilę słabości Doriana. Nie zamierzam przesyłać tego filmiku dalej i tobie też nie radzę tego robić.
Nic.
To, że Sebastian go wyśmieje. Nawet to, że to właśnie Kamil będzie kolejną ofiarą jego szydery! Ryzykuje to, że nie będzie miał już wstępu do paczki kolegi.
Ale czy na pewno jest czego żałować? Czy Kamilowi zależy na byciu częścią grupy, w której nie wolno wyrazić swojego zdania, a jedyną liczącą się opinią jest opinia wodza Sebastiana?
→ Co by się stało, gdyby Basia na chwilę zrzuciła maskę?
I powiedziała szczerze siostrze, że źle się czuje.
Nic.
Maja na pewno empatycznie by jej wysłuchała. Może potrafiłaby rozwiązać jej problem, a może nie, bo nie każdy problem można rozwiązać od razu, ale na pewno Basia poczułaby się lepiej przez samo to, że jest obok niej taka osoba jak Maja.
Tylko musiałby siostrę do siebie dopuścić. Pozwolić jej zobaczyć swoją prawdziwą twarz. Pokazać SIEBIE.
Cały artykuł do przeczytania w najnowszym, wrześniowym wydaniu Victora Juniora nr 9/2023. Zapraszamy do czytania i prenumeraty!
Zdjęcie wprowadzające: fot. Jihan Nafiaa Zahri/Shutterstock.com