Co można robić wspólnie, by wasza klasa została zgraną paczką? Można! I to bardzo dużo!
– Nie, nie dam rady spotkać się w sobotę. Mamy klasową próbę do przedstawienia na koniec semestru. Taki żarcik dla wychowawczyni przygotowujemy, w tajemnicy przed nią – roześmiała się Karolina, nie spuszczając wzroku z kalendarza w telefonie. – A potem… kurczę, głupio mi, ale potem też nie mogę, bo cały tydzień mam dyżur w Kółku Samopomocy.
– A to co znowu? – westchnęła Marta, bo powoli traciła nadzieję, że kiedykolwiek uda jej się spotkać z kuzynką.
– A, to taki nasz pomysł na pomoc w nauce dla tych, którym trochę gorzej idzie.
– No super, super – mruknęła Marta bez większego entuzjazmu. Dobrze wiedziała, z czego ten brak entuzjazmu wynika. Ze zwykłej zazdrości. Ona też chciała tak jak Karola mieć oparcie w ludziach z klasy, spotykać się z nimi po szkole i ogólnie być taką zgraną grupą.
– Jak wy to robicie? – zapytała jeszcze kuzynkę.
– No wiesz – zaczęła Karolina. – U nas to też nie było tak, że od początku byliśmy tacy zgrani. To było dużo pracy. Chyba po prostu chcieliśmy się zjednoczyć. Może ty też spróbuj coś w klasie zrobić? Na początek pogadaj z wychowawcą.
I Marta po raz pierwszy od dawna pomyślała, że może to właśnie powinna zrobić. Nie czekać, aż ktoś załatwi to za nią. Zrobić pierwszy krok.
Każdy chciałby uczyć się w zgranej klasie, wiadomo…
Gdy zapytaliśmy, dlaczego bycie zintegrowanym zespołem sprawia, że szkolne życie jest po prostu łatwiejsze, odpowiedzi sypały się jak z rękawa…
Jak widać, zgrana klasa równa się same plusy!
Potrzeba przynależności jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka, więc choć może ci się wydawać, że twoich rówieśników ostatnie co obchodzi to to, żebyście byli zgrani, to tylko pozory. Potrzeba tylko pierwszego kroku. I dlaczego nie miałbyś go zrobić właśnie TY?
PODPOWIEDZ WYCHOWAWCY – TO MOŻE POMÓC ZINTEGROWAĆ WASZĄ KLASĘ! Wycieczka do escape room’u Nie ma nic złego w zwiedzaniu muzeów. To element szkolnej i kulturalnej edukacji. Ale w takim miejscu siłą rzeczy każdy chodzi i zwiedza we własnym tempie. Co innego w escape room’ie. Tu liczy się współpraca, bo bez niej nie ma mowy o rozwiązaniu zagadki. A właśnie ta współpraca jest podstawą zgrania klasy. Park linowy albo zajęcia z survivalu Naukowcy dawno stwierdzili, że nic tak nie łączy ludzi jak mocne, czasami graniczne przeżycia (tzw. identify fusion – kiedy osoby dzielą ze sobą trudne, intensywne przeżycia, ich tożsamość osobista i społeczna się przenikają; to prowadzi do głębszego utożsamienia z grupą). Jeśli połączycie fun, jaki daje przejście parku linowego, z dreszczykiem emocji, więź między wami gwarantowana. A jeśli dodać do tego jeszcze poczucie zależności od kogoś, kto pomoże na trudniejszych odcinkach, świadomość tego, że można polegać na kolegach, zaufanie, baza pod klasową integrację gotowa. Warsztaty klasowe, np. kulinarne Aby poczuć z kimś jedność, trzeba z nim coś wspólnie robić. Nie zawsze takie okazje przychodzą naturalnie (choć zdarza się, np. poprzez pracę projektową na lekcji). Dlatego warto zadbać o stworzenie samemu takich okazji. Wspólne robienie pizzy, warsztaty świątecznych pierników… To wszystko powoduje, że uczycie się współpracy i widzicie, że to, co powstaje dzięki wspólnej pracy, powstaje szybciej i jest lepszej jakości niż to, co można zrobić samodzielnie. A o to między innymi chodzi w integracji. Zajęcia integracyjne (tzw. team building) z psychologiem albo pedagogiem szkolnym Ta osoba jest po to w szkole, żeby pomóc wam w tym miejscu poczuć się lepiej. Jej rolą nie jest dyscyplinowanie tych, którzy coś przeskrobali! Porozmawiajcie z wychowawcą, żeby psycholog szkolny przyszedł do was na godzinę wychowawczą i poprowadził zajęcia (idealnie by było, żeby to był cykl zajęć), które pomogą wam się lepiej poznać w klasie i zbudować więzi i poczucie wspólnoty. |
TY TEŻ MASZ REALNY WPŁYW! Oczywiście, wizja, że „ktoś” załatwi, że klasa będzie bardziej zgrana albo do takiej klasy po prostu trafimy, jest bardzo kusząca. Ale niestety mało realna. Wiele osób ma problemy z komunikacją, tkwią przed ekranami swoich komórek i żadna siła nie może ich stamtąd wyciągnąć. Zamiast narzekać, pomyśl, co ty możesz zrobić, żeby mieć realny wpływ na swoje otoczenie i pomóc klasie się zintegrować.
Zgłoś się do samorządu szkolnego To nie tylko lepsza ocena z zachowania. To przede wszystkim realny wpływ na rzeczywistość. Samorząd szkolny i klasowy może proponować pracownikom szkoły różne akcje, np. nocowanki (w niektórych szkołach odbywają się nocne maratony filmowe), kiermasz szkolny (przygotowywanie stoisk tematycznych to mnóstwo okazji do integracji), dyskoteki klasowe, a to wszystko sprawia, że do szkoły aż się chce chodzić.
Zapisz się do kółka zainteresowań Najpierw zorientuj się, jakie kółka są w twojej szkole. Jeśli nie ma ciekawych propozycji, zaproponuj coś nauczycielom. Może InstaKółko? Może zajęcia z jogi? A może planszówki na przerwach? Cokolwiek wymyślicie, niech to będzie atrakcyjne i przyciągnie jak najwięcej osób.
Zaangażuj się w wolontariat – i przyciągnij do tego innych Nic tak nie łączy jak wspólne robienie czegoś dobrego. Znajdźcie w okolicy rodzinę, która potrzebuje pomocy, i wspólnie, przy jak najmniejszym zaangażowaniu dorosłych, tę pomoc jej zorganizujcie. Stwórzcie miejsce samopomocy koleżeńskiej i wymianę podręczników. Działajcie razem, a nawet się nie obejrzycie, jak się zgracie.
Zorganizuj międzyklasowy turniej sportowy lub… e-sportowy Kto powiedział, że musicie rywalizować w siatkę, a nie możecie w BrawlStars? Może to jest właśnie obszar, który wyciągnie niektórych sprzed ekranów i pozwoli im poczuć się częścią klasowej społeczności?
Wrzuć na luz Szkoła nie musi być miejscem kojarzącym się wyłącznie z „wyjmijcie karteczki”. Namówcie wychowawcę na wpuszczenie do waszej klasy kolorów. Dzień Piżamowy, kolorowe piątki, Dzień Bez Plecaka… To wszystko sprawia, że szkoła żyje. Musicie po lekcjach umawiać się na przygotowania, więc jesteście razem i robicie coś wspólnie. A o to w integracji chodzi.
Bierz udział w projektach uczniowskich Jest mnóstwo propozycji. Debaty oksfordzkie, projekty eTwinning, dni językowe… To wszystko okazja do wspólnych działań. Trzeba tylko zrobić pierwszy krok, zgłosić się, a potem już jakoś poleci.😊 |
Zapraszamy do czytania miesięcznika Victor Junior! W każdym numerze piszemy o sprawach ważnych dla nastolatków!

Zdjęcie: fot. Studio Romantic/Shutterstock.com